Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Aktualnie online
» Gości online: 7

» Użytkowników online: 0

» Łącznie użytkowników: 21,737
» Najnowszy użytkownik: jameciller
Nawigacja
ORGANIZACYJNE
TAM BYLIŚMY..
PUBLIKACJE
PODOBNA TEMATYKA


Stowarzyszenie
"Pamięć i Nadzieja"w Chełmie

--------------------------------- 
 

27 Dywizja Wołyńska AK

---------------------------------

Kresowy Serwis Informacyjny

-------------------------------
 

Serwis Informacyjny
o Kresach Wschodnich

Ostatnie artykuły

Siedziba Stowarzyszenia Miłośników Wołynia i Polesia im. Wincentego Pola w Chełmie:
 22-100 Chełm, ul. Wojsławicka 14/34. Telefon - xxxxx, NIP: 5632451509,
REGON: 524379896, KRS: 0001017654 (Stan na dzień 07.02.2023)
konto bankowe: 96 1240 2223 1111 0011 3318 4474


NASZE ALBUMY Z PODRÓŻY I SPOTKAŃ
Byliśmy na wycieczce do Białorusi.

Jadąc z Brześcia do Wołczyna wstąpiliśmy do wsi Skoki, gdzie aktualne władze białoruskie odrestaurowały pieczołowicie dawny dworek rodziny Juliana Ursyna Niemcewicza, w którym urządzono izbę jego pamięci.

 Wołczyn, to miejscowość bliska naszej wschodniej granicy, gdzie odwiedziliśmy remontowany Kościół Trójcy Przenajświętszej, w którym w 1732 r. ochrzczony był przyszły król Polski Stanisław August Poniatowski a w latach 1938-1988 spoczywały jego doczesne szczątki po przeniesieniu z Petersburga. Kościół na zewnątrz pięknie wygląda ale wewnątrz pełno drewnianych rusztowań z których odbudowywane są wewnętrzne tynki i ornamenty.

Nieco więcej czasu poświęciliśmy na zwiedzanie Miasta Brześć. Miasto stare, odnotowane juĹź w XI wieku, które na przestrzeni wieków przechodziło z rąk do rąk – było wielokrotnie w granicach  Rzeczpospolitej Polskiej, Wielkiego Księstwa Litewskiego, Prus itd  Chyba najbardziej kojarzy się z Twierdzą Brzeską. Tę widzieliśmy takĹźe, chociaĹź monumentalny posąg Ĺźołnierza radzieckiego zbudowany w okresie ZSRR góruje nad całym obiektem prawie przesłaniając samą twierdzę i jej budowle.   Stare miasto Brześć to zwarta zabudowa kamienic z XVIII i XIX wieku gdzie poczuliśmy się jak np. w Krakowie. Najbardziej zachwyciły ulice pełne zieleni i ławeczek oraz kute z Ĺźelaza latarnie o róĹźnych ciekawych kształtach. Miasto bardzo zadbane i czyste. Na ulicy i obok ani jednego śmiecia. Masa zieleni.

Z Brześcia przez Kobryń udaliśmy się do Pińska. Kobryń, niewielkie miasteczko z pomnikiem Lenina i dworkiem gen.  rosyjskiego Suworowa było naszą przystanią  dla wypicia kawy i dokonania wymiany złotówek na ruble białoruskie, których za 1 złotówkę kantor wypłacał 4020 rb.

Cały artykuł>>